Hajstra

Znowu go spotkałem. Ubrany na czarno, tylko na brzuchu ma trochę białych piór a na „twarzy” czerwoną maskę. No i obowiązkowo czerwony dziób i nogi. Poprzednio spotkaliśmy się pod koniec marca. Było jeszcze mnóstwo śniegu. Myślałem, że się trochę pośpieszył. Dziś widać, że doskonale wiedział co robi. Czasami Bociana Czarnego nazywają Hajstra

 

Visits: 615

4 comments on “Hajstra”

  1. M pisze:

    No nie! Ja też chcę go zobaczyć.

  2. Trzeba wcześnie wstawać!

  3. Marceli pisze:

    W wiosennej scenografii piękniej!

    1. Cieszę się, że Ci się podoba.

Skomentuj Wiesław Masztalerz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Instagram